Ta strona została uwierzytelniona.
I.
Choćbyś tysiąc wzniósł pysznych miast, większą zasługę
Będzie miał, kto myśl trefną w smutne serce rzuci;
Jeżelibyś dobrocią mógł zniewolić pana,
Wiecéj zdziałasz, niż szlachcąc tysiąc niewolnika.
II.
Wszystkiéj ziemi Księżycu, co serca porywasz,
O któréj chuć człek wszelki błaga dniem i nocą:
Biada mi, gdy dla jinszych masz powolność słodką;
Jeśliś s każdym, jak ze mną bywasz, wszystkim biada!
III.
Przyszła miłość i troską serce zapyliła:
Pierzchnął rozum, rossądek poszedł precz i wiedza.
W smutku tym żaden druch mi ręki nie uścisnął,
Jedno oczy do stóp mych wszystek skarb wylały.