Strona:Ada sceny i charaktery z życia powszedniego. T. 1.pdf/68

Ta strona została uwierzytelniona.

najprzód pobudzać i zaostrzać ciekawość do nauki, do czytania, potém mu narzucać niemal książki.
Robert miał umysł otwarty. Pannie Adzie podobało się bardzo (jakby eksperyment fizyczny robiła) — śledzić w nim rozwijanie się myśli, wrażenia czytań.... rodzące się pojęcia. Śmiała się czasem z dziwnych wniosków, niektóre prostowała, niekiedy zdumiona była błyskami budzącéj się intelligencyi...
Chłopak, który wiedzony ręką téj troskliwéj przewodniczki nowe zdobywał, w nowe wchodził światy — powziął ku niéj jakąś cześć, wdzięczność, uczucie głębokie, niemal synowskie....
Gdziekolwiek się zrodzi podobne, jest w prawie natury, że im jest szczersze i głębsze, tém pewniéj obudza wzajemne. Ada macierzyńskiém jakiémś sercem przywiązała się do niego.... Nie kryła się z tém, że ją wielce interesował. Czasem za ucznia tego była dumną, — lecz dla niéj była to — zabawka, eksperyment tylko — roztargnienie może....
Major nie mylił się też wcale, uważając dom ten za niebezpieczny dla syna. — Wpływ tego towarzystwa zachwiał zupełnie dawnemi usposobieniami Roberta.... Gospodarstwo, konie, myśliwstwo znacznie dlań zobojętniały.... Niekiedy po kilka godzin się zaczytywał i po całych dniach rozprawiał z panną Pretwiczówną. Nie zrażało go