Strona:Ada sceny i charaktery z życia powszedniego. T. 2.pdf/72

Ta strona została uwierzytelniona.

— Panna rozumna, przystojna — mówił daléj — pięknie wychowana, ani słowa. Nie przeczę.... Pogadawszy z nią widać kobietę do absolutnych rządów przywykłą, która wyrzekłszy się małżeństwa.... szuka sobie zabawy i rozrywki.... jak umie. Prawda, że innaby trzymała małpy i papugi; ta zbyt rozumna na to, ale trzyma muzykantów, malarza.... kuzynki różne i cały dwór.... całą gotowalnię na posługi jejmości....
Bawi się dziś ogrodem, jutro malowaniem, to nabożeństwem — to książkami.... Nie naszych obyczajów i nie naszego świata kobieta... Temu i acińdziéj, panie Robercie, choć jéj wielki admirator nie zaprzeczysz....
Zwrócił się ku synowi, który z głową spuszczoną siedział posępny. Nie śmiał już ojcu zaprzeczać, a zdanie to o Adzie bolało go....
— Nikt jéj nie rozumie — mówił w duchu....
Stary pan Jędrzéj musiał być zaciekawiony wzmianką o Pretwiczównie, bo oczyma wodząc po ojcu i synu, badać się ich chcieć zdawał.
— Historye! odezwał się — a to ciekawa rzecz — dalipan.... Więc widać, że majątek uratowała...?
Robert uczuł się choć na to pytanie do odpowiedzi upoważniony, bo znał lepiéj od ojca stan majątkowy Ady.
— Nietylko go oczyściła z długów, rzekł, ale znacznie pomnożyła....