Objąwszy stanowisko kierownika biblioteki Ossolińskich dał się poznać natychmiast jako siła nieoceniona. Poprzednicy Kętrzyńskiego byli albo dobrymi i pilnymi urzędnikami bibliotecznymi, albo wybitnymi mężami nauki. Nowy dyrektor w niezwykłej harmonii łączył obie zalety. Posiadał przygotowanie naukowe pierwszorzędne, jako świetny znawca paleografii, numizmatyki i wszystkich innych nauk pomocniczych historyi, czego doskonałe dowody dał przez ułożenie zbioru monet i medali, oraz przez ogłoszenie trzech tomów katalogu rękopisów Biblioteki Ossolińskich mogącego służyć za wzór tego rodzaju publikacyi. Ale zarazem nie zapominał nigdy o potrzebie ścisłej organizacyi całego toku urzędowania, o ile instytucya taka jak Ossolineum ma spełniać swe zadania, naznaczone jej przez założyciela. Świetny rozwój Biblioteki w tym jej ostatnim okresie jest najlepszym dowodem wielkich zalet, jakie znamionują obecnego jej kierownika.
Kazimierz hr. Krasicki, który tak szczęśliwie umiał sobie ludzi dobierać, umarł w roku 1882, a wtedy rozpoczął wykonywanie swych praw kuratorskich Andrzej ks. Lubomirski, syn księcia Jerzego. W czasie kuratoryi księcia Andrzeja Zakład rozwinął się bardzo pod względem finansowym. W roku 1889 przedłużono Ossolineum prawo wydawania książek dla szkół ludowych a przez objęcie tego wydawnictwa we własny zarząd dochody niezwykle się wzmogły i dozwalały pomyśleć o odnowieniu gmachu, poprawie bytu urzędników i wydatniejszem pomnażaniu zbiorów. W ostatnich latach przed wojną światową książę kurator, znany ze swych zasług na polu uprzemysłowienia Galicyi, postanowił podnieść także Zakład przez rozwinięcie jego oddziału przemysłowego. W tym celu dokonano zupełnego odnowienia drukarni, założono introligatornię i przeprowadzono cały szereg administracyjno-finansowych reform. Wybuch wojny nie dozwolił przedstawić jeszcze korzystnych wyników tej nowej gospodarki.
Strona:Adam Fischer - Ossolineum.djvu/59
Ta strona została uwierzytelniona.