No! potem o tem; a teraz zajrzyjmy do misy.
Prosta pieśń! o, w romansach znajdziesz lepszych wiele!
Księże, a znasz ty żywot Heloisy?
Znasz ogień i łzy Wertera?
Tylem wytrwał, tyle wycierpiałem,[1]
Chyba śmiercią bole się ukoją;
Jeślim płochym obraził zapałem,
Tę obrazę krwią okupię moją.
Co to ma znaczyć?... szalony! czy można?
Odbierzcie mu żelazo, rozdejmijcie pięście!
Jesteś ty chrześcianin? taka myśl bezbożna!
Znasz ty Ewangelią?
A znasz ty nieszczęście?
Ale dobrze! nie trzeba chwytać się przed porą;
Skazówka na dziewiątej i trzy świece gorą!
Tylem wytrwał, tyle wycierpiałem,
Chyba śmiercią bole się ukoją;
Jeślim płochym obraził zapałem,
Tę obrazę krwią okupię moją.
Za coś dla mnie tyle ulubiona?
Za com z twojem spotkał się wejrzeniem?
- ↑ Z Getego.