Lubił dzieci i często brał mię na kolana,[1]
80
U dzieci miał on tytuł wesołego pana.
Pamiętam włosy jego: nieraz ręce moje
Plątałem w jasnych włosów kędzierzawe zwoje;[2]
Wzrok pamiętam: musiał być wesoły, niewinny,
Bo kiedy patrzył na nas, zdawał się dziecinny;
85
I patrząc na nas, wabił nas do swéj źrenicy,
Patrząc nań, myśleliśmy, żeśmy rowiennicy.
On wtenczas miał się żenić; — pomnę, że przynosił[3]
Dzieciom dary swej przyszłej i na ślub nas prosił.[4]
Potém długo nie przyszedł, i mówiono w domu,
90
Że niewiedziéć gdzie zniknął, umknął pokryjomu,[5]
Szuka rząd, ale śladu dotąd nie wytropił;[6]
Nakoniec powiedziano: zabił się, utopił.
- ↑ w. 78 opowiadaniem ] przypowieściami R1.
- ↑ w. 82 jasnych włosów ] bursztynowe R1.
- ↑ w. 87 miał się żenić ] się ożenił R1.
- ↑ w. 88 Dzieciom dary swej przyszłej ] Nam cacka od swej żony R1.
- ↑ w. 90 niewiedzieć gdzie zniknął ] zrobił jakiś spisek D; Mickiewicz przekreślił te słowa i napisał jak w tekście.
- ↑ w. 91 śladu ] śladów R1, D.
stary polak
Powiedz Pan, jeżeli Machnickiego znałeś:
Gdzie jest? Co się z nim stało?... Czy Pan go widziałeś?
adolf januszkiewicz
Znałem go itd. (jak w tekście w. 75);
w D:
adolf. Wszyscy zbliżają się i słuchają.
Mój ojciec chociaż z Litwy, ma tu kawał ziemi
Bywałem tu i znam się dobrze z Machnackiemi
stary polak
Powiedz proszę, jeżeli Machnackiego znałeś
Gdzie jest? co się z nim stało — czy Pan go widziałeś...
Te wiersze Mickiewicz przekreślił, zmieniwszy poprzednio: »Machnackiemi« na »Cichockiemi« i »Machnackiego« na »Cichockiego«; Domeyko znowu poprawił w obu razach c na ws. Mickiewicz przekreśliwszy cztery te wiersze, dopisał przy »Adolfie«: wszyscy zbliżają się i słuchają.