Ta strona została przepisana.
Wchodzą dwie damy i ksiądz Piotr
pelikan do Bajkowa:
To stara czarownica, mère de ce fripon.[1]
senator grzecznie
Witam, witam. Któraż z Pań jest Pani Rollison?[2]
p. rollisonowa z płaczem
Ja — Mój syn! Panie Dobrodzieju...[3]
senator
Proszę — chwilę.
Pani masz list, a pocóż przyszło tu Pań tyle?
druga dama
125 Nas dwie.
senator do drugiéj[4]
I pocóż Panią mam tu honor witać?
druga
Pani Rollison trudno drogi się dopytać,[5]
Nie widzi —
senator
druga
Ja tu ją przywożę,
Ona sama i stara i nie bardzo zdrowa.
- ↑ w. 121 mère de ce fripon — matka tego hultaja.
— w R1: pelikan do doktora mówiąc do ucha
Ta stara czarownica — mère de ce pollison.
— fripon ] pollison D. Poprawione ręką kobiecą ołówkiem na: »fripon«. - ↑ w. 122 Rollison ] Mollison R1, D.
- ↑ w. 123—125 w R1: mollison: Ja. senator do drugiej A pocóż Panią mam tu honor witać.
- ↑ Po 125 Druga ] Gutt R1.
- ↑ w. 126 Rollison ] Mollison R1, D.
- ↑ w. 127 a to ] ale R1.
- ↑ w. 128 do mnie trafia ] tu przyjeżdża R1.
— Druga ] Gutt R1.