Ta strona została przepisana.
Słychać krzyk wielki za drzwiami
pani rollisonowa za drzwiami okropnym głosem[1]
Puszczaj mię! puszczaj...[2]
sekretarz
Ślepa?
lokaj strwożony
Widzi: — patrz, jak sadzi
510
Po schodach. Zatrzymajcie!
drudzy lokaje
Kto jéj co poradzi![3]
pani rollisonowa
Ja go znajdę tu tego pijaka, tyrana!
lokaj chce zatrzymać; ona obala jednego z nich[4]
A! patrz, jak obaliła! — A! a! opętana!
Uciekają
pani rollisonowa
Gdzie ty? Znajdę cię, mózgi na bruku rozbiję,[5]
Jak mój syn! Ha tyranie! Syn mój! syn nie żyje!
515
Wyrzucili go oknem! — Czy ty masz sumienie?
Syna mego, tam z góry, na bruk, na kamienie...[6]
Ha, ty pijaku stary, zbryzgany krwią tylu
Niewiniątek, pódź! gdzie ty, gdzie ty, krokodylu?
- ↑ Po w. 508 Rollisonowa ] Mollison D; tak samo w następnych miejscach bez poprawki.
- ↑ w. 509 Puszczaj mię, puszczaj ] Przepuszczaj D. Poprawił Mickiewicz.
- ↑ w. 510 Kto jéj co ] A kto jej D.
- ↑ Po 510 Lokaj chce ] Lokaje (chcą) D.
- ↑ w. 513 w R1 senator
Weźcie ją.
mollison
Spróbuj, mozgi o bruk Wam rozbiję. - ↑ ww. 515—516 niema w R1 ani w D. Mickiewicz wpisał je w D potem, na marginesie z lewej strony.