Strona:Adam Mickiewicz - Dziady część III.djvu/30

Ta strona została przepisana.

kartkach« dalszych części Dziadów przytoczyć tu wreszcie musimy, co sam Mickiewicz Bohdanowi Zaleskiemu donosił w styczniu 1840 r., w odpowiedzi na przysłane sobie wiersze: »Ale, ale, ów twój wiersz senny, dziwna to, i arcydziwna rzecz. Bo u waż, że ja kiedyś w auguście czy septembrze (a zatem 1839 r.) napisałem, albo rzuciłem na papier kilkadziesiąt wierszy, w celu robienia pierwszej części Dziadów! Owoż rzecz taż sama: chłopiec tuła się między mogiłami. Tylko u mnie fantastyczniej, bo śpi, a chórem nad nim nócą i piołuny siwe i lebioda i ślimaki etc. etc. Inspiracja mnie opuściła i przestałem pisać«.
Dwa fakty zwracają w tym liście uwagę naszą. Najpierw to, że jeszcze w siedm lat po wydaniu trzeciej części Dziadów, w warunkach twórczości stosunkowo nieprzyjaznych, poeta marzy o Dziadach; powtóre, że pragnie dać nam całość organiczną, a więc rozpoczyna od »robienia« części pierwszej... Czy, zarzuciwszy w starej podróżnej tece fragmenty pierwszej części, pisane na Litwie, uważał je za stracone i na nowo do części pierwszej przystępował? czy też poprostu »rzucił« wówczas na papier »kilkadziesiąt wierszy«, aby dodać jedną scenę do dawniejszych? — trudno rozstrzygnąć. Wyrażenie »w celu robienia pierwszej części Dziadów« jest dość elastyczne i pozwala na dwojaki domysł.
To pewna, że rok 1839 był ostatnim w szeregu lat, które mogły były dać nam dalsze Dziadów części. Po r. 1840, po przeniesieniu się z cichej