Ta strona została przepisana.
Rozléwasz pieśń, uczuciem, zapałem oddychasz,
Pijem, czujem, a ciebie ubywa — usychasz.
Bierze za rękę Konrada i łzy sobie ociera.
Do Tomasza i Konrada:
Wy wiecie, że was kocham: ale można kochać,
Nie płakać. Otóż, bracia, osuszcie łzy wasze;
175
Bo jak się raz rozczulę i jak zacznę szlochać,
I herbaty nie zrobię i ogień zagaszę.
Robi herbatę
Chwila milczenia.
x. lwowicz
Prawda, źle przyjmujemy nowego przybysza;
Pokazując Żegotę
W Litwie zły to znak płakać we dniu inkrutowin...[1]
Czy nie dosyć w dzień milczym! — he? — Jak długa cisza.
jakób
180 Czy niéma nowin z miasta?
wszyscy
Nowin?
x. lwowicz
Żadnych nowin?
adolf
Jan dziś chodził na śledztwo, był godzinę w mieście;
Ale milczy i smutny; i jak widać z miny,
Niéma ochoty gadać.
kilku z więźniów
No, Janie! nowiny?
- ↑ w. 178 inkrutowin: Według objaśnienia Poety, tak się zwała na Litwie uroczystość, którą gospodarz obchodził, wprowadzając się do nowego mieszkania. — Wymawiają także: inkurtowiny z litewskiego inkurtuves, wprowadziny, instalacja.