Ta strona została uwierzytelniona.
DUDARZ.
ROMANS.
Jakiż to dziadek, jak gołąb siwy,
S siwą aż do pasa brodą,
Dwaj go chłopczyki pod rękę wiodą,
Wiodą mimo naszéj niwy.
Starzec na lirze brząka i nóci,
Chłopcy dmą dudeczki s piórek;
Zawołam starca, niech się zawróci
I przyjdzie pod ten pagórek.
Zawróć się starcze tu na igrzysko,
Tu się po siewbie weselim;
Co nam dał pan Bóg, tém się podzielim,
I do wsi na noc stąd blisko.