Ta strona została uwierzytelniona.
Jak ja będę maszerował,
Dęby, dęby, dęby zielone.
Piwko, piwko, piwko czerwone,
Któż cię, piwko, będzie spijał,
Jak się w wojnie będę bijał,
Piwko, piwko, piwko czerwone!
Maryś, Maryś, Maryś kochana,
Któż cię będzie Maryś, kochał,
Jak ja będę w wojsku szlochał,
Maryś, Maryś, Maryś kochana!
Przybyli ułani pod okienko.
Przybyli ułani pod okienko.
Pukają, wołają: — Puść panienko!
— O Jezu, a cóż to za wojacy!
— Otwieraj, nie bój się, to czwartacy.
— Przyszliśmy tu poić nasze konie
Za nami piechoty pełne błonie.
— O Jezu, a dokąd Bóg prowadzi?
— Warszawę odwiedzić byśmy radzi.
Gdy zwiedzim Warszawę, już nam pilno
Zobaczyć to nasze stare Wilno.