Strona:Adolf Dygasiński - Zając.djvu/190

Ta strona została uwierzytelniona.




XX.


Mówiąc nieraz o Chyleckim, pan Kacper wyrażał się „człowiek skończony“. Bo — podług szafarza morzelańskiego — skończony człowiek powinien być do dwudziestego roku życia gładki, do trzydziestego — strojny, do siedmdziesiątego — cnotliwy. „Mniejsza o to, jakim już potem będzie!“
Otóż, felczer w wieku swoim odpowiadał już dwóm pierwszym warunkom człowieka skończonego, a zanosiło się widocznie, że — o ile będzie żył do lat siedmdziesięciu — wypełni i inne warunki.
Chylecki był powabny i strojny tak dalece, że córki okolicznej szlachty zagonowej, ilekroć zabawiały się między sobą w sławne „Budzę cię!“ „W kolorze?“ Zawsze felczera miały na myśli. Korzystał z tego uroku, wywieranego na płeć piękną, czego były liczne i żywe dowody. Medycynę uprawiał jako fach,