rzyść naukową i studjuję wszystkie możebne teorje przyczyn powstania histerji, analizując równocześnie siebie i znajome mi kobiety. Absolutnie nie mogę pogodzić się ze zdaniem tych, którzy twierdzą, że histerja ma za podkład zawsze tylko niezaspokojoną sferę zmysłową.
Weźmy naprzykład takiego Weiningera. Czyż zdanie: „Im gwałtowniej jakaś kobieta mówi o swym wstręcie do seksualności, tem silniej widać odzywa się w niej natura zmysłowa“ — nie jest wprost oburzające?
I kto mówi o tem — wy mężczyźni — którzy nie znacie zupełnie temperamentu kobiety! Gdy kobieta jest pozornie zimną, to u was zaraz jest już nienormalną, podobnie mówicie, gdy jest zbyt gorącą, albowiem chcecie, aby była szematem, który ma się zawsze przystosowywać do partnera, a to przecież jest wprost niemożebne.
Tę samą kobietę uznaje też pan X za histeryczkę, pan Y konstatuje, że jest zupełnie zimną, natomiast pan Z z zapałem twierdzi, że jest zupełnie normalną, a nawet pełną temperamentu kobietą. Pochodzi to stąd, że na kwestje temperamentu kobiety zapatrują się ludzie najczęściej mylnie. Zapatrywania te podzielićby sobie można na dwie grupy: jedni twierdzą, że kobiety tylko wyjątkowo mają temperament, drudzy są znów zdania, że sfera płciowa kobiety zajmuje przeważną część jej życia, lecz w stanie utajonym, wybuchając żywiołowo co pewien czas.
A tymczasem w kwestji tej popełnia się zawsze stale ten zasadniczy błąd, że porównuje się i przyrównuje temperament kobiety do temperamentu mężczyzny, a są to przecież dwie zupełnie różne jakości. Mężczyzna w pojęciu samca jest przeciętnie zawsze zdolny do aktu płciowego, nieomal z każdą nie brzydką kobietą.
Zupełnie natomiast inaczej przedstawia się sprawa ta u kobiety, gdyż u niej, za wyjątkiem patologicznego
Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/103
Ta strona została przepisana.