Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/157

Ta strona została przepisana.

kich ponurych tematach, a ma to teraz propagatora swego w kinie ze swojemi „wstrząsającemi do głębi“ dramatami i ponuremi powikłaniami życiowemi! Mało ludziom tragedji życia i smutku codziennego, szukają jeszcze coraz to silniejszych wrażeń, lubując się w rozmaitych teatrach okropności, opisywaniu dramatów i obserwowaniu patologicznych typów!
A tuż koło nich roztacza swe cudne spokojne blaski natura, tuż koło nich ciągną ku sobie swoją spokojną naturalnością i beztroską zwierzęta i kwiaty, tego ludzie nie widzą i widzieć nie chcą, a zamiast w chwilach wolnych przebywać na łonie natury, starają się wypoczywać w ten sposób, że niszczą zdrowie, używają sztucznych podniet, napinają ciągle nerwy i zajmują ciągle umysł patrzeniem lub słuchaniem rzeczy przykrych i denerwujących!
Cóż więc dziwnego, że starzejemy się obecnie szybko mimo komfortu, postępów techniki i higjeny!
Ta kwestja starzenia się a tembardziej naturalnie przedwczesnego, jest bardzo ważną zwłaszcza dla kobiety, bo mężczyzna nawet stary, bywa inaczej towarzysko traktowany i dłużej uchodzić może za młodego jak starsza kobieta, co jest również wielką niesprawiedliwością. Gdy na jakiejś zabawie tańczy ochoczo starszy pan, to podziwia się jeszcze jego żywotność i energję. Niechby to uczyniła jednak jakaś starsza lub na starszą wyglądająca kobieta, a z pewnością wywoła w około śmiech lub złośliwe uwagi!
Dlatego też każda kobieta starać się powinna (a pomagać jej powinien w tem mężczyzna i społeczeństwo) jak najdłużej zachować młodość. Nie pomogą tutaj żadne kuracje ani sztuczne środki lecznicze czy upiększające, trzeba przedewszystkiem nie dopuszczać do starzenia się ducha! Żyć więc o ile możności w pogodzie i spokoju, kontentować się tem, co się ma, nie żądać od życia i innych za wiele, a przedewszystkiem nie wynajdywać sobie samemu coraz to nowych zmart-