Pewnego dnia odwiedził mnie jeden dobry znajomy. Usiedliśmy w moim gabinecie, a on spostrzegł leżący na biurku rękopis mej pracy „Bolesne strony erotycznego życia kobiety“, który właśnie zacząłem opracowywać.
O to bardzo ciekawy temat, nad którym pracujesz! Jeżeli chcesz, to mogę dorzucić ci bardzo ciekawy przyczynek do twej pracy.
— Ależ i owszem — będę ci bardzo wdzięczny — odrzekłem.
Wstał i paląc, zaczął nerwowo chodzić po pokoju. Obserwowałem go z pod oka, bo miło było patrzeć na tego prawdziwie pięknego mężczyznę z postawą Herkulesa, a dziecinnie pięknemi oczami. Nareszcie usiadł i zaczął swe opowiadanie:
— Może pamiętasz, że na uniwersytecie uważano mnie powszechnie za łobuza. Kobiety ciągnęły mnie zawsze do siebie, ale z drugiej strony interesowała mnie przedewszystkiem psychologja upadłej kobiety i dlatego zawsze starałem się dowiedzieć się w jaki sposób i dlaczego która z nich upadła. Niestety zdarzył mi się wypadek, że dowiedziałem się rzeczy dla mnie wprost strasznej i właśnie mam zamiar ją tu opowiedzieć.
Otworzyłem właśnie kancelarję adwokacką i zacząłem praktykę. Pewnego popołudnia zaanonsowała mi moja stenotypistka jakąś panią. Kazałem ją poprosić. Gdy weszła, odrazu poznałem, że to jest moja droga dawna znajoma, panna Jadwiga S., w której swego czasu bardzo się kochałem. Weszła z jakąś nieśmiałością, ale w nerwowych ruchach jej, siadaniu, zakładaniu nogi na nogę, coś mnie dziwnie uderzyło. Przywitaliśmy się w milczeniu, poczem zapytałem ją:
— Czem mogę Pani służyć?
Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/188
Ta strona została przepisana.
ZEMSTA KOBIETY
(Nowelka wzięta z życia)