doszli nawet do przekonania, że dane zapachy, względnie lubowanie się w nich, pozostaje nieraz w wybitnym związku z usposobieniem osobnika a zwłaszcza kobiety, tak, że gusta, upodobania i charakter kobiety zdradzają się w jej perfumach. Podług pierwszego autora zapach fiołków lubią przeważnie kobiety spokojne i zrównoważone, delikatne zapachy kwiatowe używane są przez blondynki o dużej kobiecości i flegmatycznem usposobieniu. Kobiety zmysłowe i tęgie używają paczuli, hetery perfumują się chyprem, storczykami, opoponaksem, natury sentymentalne i szczere używają perfum przypominających woń siana. Thurston Geck twierdzi znowu: kobiety sentymentalne, nie bystre umysłowo, skłonne do tycia, rozrzutne i nie robiące sympatycznego wrażenia, używają chypru, paczuli, róży, Eau d’Espagne, piżmo cechuje natury brutalne, fiołki świadczą o dobrym smaku osobnika, wykształceniu natury estetycznej i artystycznej. Woda kolońska używana bywa przez ludzi o czystym charakterze, subtelnym smaku i bystrej energji. Trefle, konwalje i storczyki bywają lubiane specjalnie przez natury zmysłowe. Obecnie najlepsze perfumy wyrabiane bywają we Francji, a światową sławę zyskały sobie firmy: Gerlain, Piver, Pinaud, Houbigant, Roger Galet, Gellé, z angielskich Atkinson.
Jak wspominaliśmy na początku, zmysł węchu pozostaje w ścisłej łączności ze sferą płciową, na co dowodów mamy wiele. Okolica części płciowych tak u zwierząt jak u ludzi obfituje w gruczoły wydzielające same ze siebie lub przez pot specjalne wonie, należące do tak zwanych połączeń kaprylowych. Wiadomą jest rzeczą, że zwierzęta kierują się w wyszukiwaniu drugiej płci głównie zmysłem węchu i to na wielką odległość, co stwierdzono nieraz naprzykład u owadów, których samce wyszukiwały samice węchem nawet w środku miasta. Haeckel nazwał nawet zapłodnienie erotycznym chemotropizmem.