Jędrzej Śniadecki, jeden z największych geniuszów naszej nauki, urodził się w Wielkopolsce, w powiecie Kcyńskim, d. 30 listopada 1768 r. Gimnazyum kończył w Krakowie, gdzie znakomity brat jego, Jan, wykładał podówczas na Wszechnicy matematykę i astronomię. W r. 1788 wstąpił na wydział lekarski uniwersytetu Krakowskiego, gdzie jednak nie ukończył nauk, — po trzech latach udał się dla dalszych studyów do dalekich krajów, przeważnie do Włoch i Anglii. Pięć lat spędził Śniadecki na tej naukowej wędrówce, a zdolnością niezwykłą i pracą tak się już odznaczał, że zawiązał z nauczycielami swoimi, pierwszymi mistrzami ówczesnej nauki, bliskie stosunki naukowe i towarzyskie. W tej podróży poznajomił się przedewszystkiem dokładnie z chemią, która pod wpływem odkryć i poglądów Lavoisier’a na zupełnie nową przetworzyła się naukę. Bardzo zajmowała go też naówczas nowa i głośna bardzo teorya życia i chorób Browna; z całym zapałem stał się stanowczym teoryi tej zwolennikiem, a choć następnie poznał jej błędy, zawsze ją cenił wysoko. To gorące zajęcie się teoryą życia, rozmyślanie nad nią było niewątpliwie źródłem, z którego wypłynęła własna Śniadeckiego teorya, jego najważniejszy tytuł do nieśmiertelności.
Skoro powrócił do kraju, powołano go natychmiast na profesora Akademii do Wilna, gdzie przed stu laty, w r. 1797, rozpoczął wykłady chemii. Z dwóch względów te wykłady bardzo ważne miały znaczenie. Przedewszystkiem uniwersytet Wileński był jednym z najpierwszych w całej Europie, w których chemię podług nowych zasad wykładać zaczęto. Drugą, ważniejszą zasługą tych wykładów było stworzenie języka chemicznego. Chemia ma swój język odrębny, ma nomenklaturę niezbędną, bez której wcale uczyć jej nie można.
W swoich wykładach i w «Początkach Chemii», która wydana została w r. 1800, stworzył Śniadecki i ustalił tę nomenklaturę. A że i przedmiot wykładów znał gruntownie i głęboko, i obejmował doskonale, a zarazem był mistrzem niezrównanym języka polskiego, stworzył więc dzieło wspaniałe i trwałe. Wykłady jego, pełne nauki, a jasne i piękne, wielkim darem wymowy porywające, miały bardzo licznych słuchaczów nietylko z grona studentów i bardzo prędko nazwisko młodego profesora sławnem uczyniły. Chociaż Śniadecki nie dokonał ważniejszych prac samodzielnych na polu chemii, ma jednak niespożyte zasługi i pierwszorzędne znaczenie dla rozwoju tej ważnej nauki w naszym kraju.
W kilka lat po rozpoczęciu wykładów w Wilnie, w r. 1804, ogłosił drukiem pierwszą część «Teoryi Jestestw Organicznych». Dzieło to, bardzo prędko na obce języki przełożone, wielkie uczyniło wrażenie, a autorowi nieśmiertelną zapewniło sławę. Wygłasza w niej Śniadecki no-