W roku 1814 w bitwie pod Arcis-sur-Aube batalion Skrzyneckiego osłaniał osobę cesarza, stawiąc niezłomny opór atakującym go z różnych stron oddziałom jazdy rosyjskiej, przy czem jego dowódca okazał w całym blasku swoją energię, zimną krew, przytomność umysłu i lwią odwagę osobistą. Za tę sprawę został oficerem legii honorowej.
W świetnym korpusie oficerów księstwa Warszawskiego należał on do wybitniejszych. W boju cechowały go: wielka odwaga osobista, energia, zimna krew, przytomność umysłu i rozwaga, zapał i wytrwałość, któremi umiał też natchnąć swoich żołnierzy; tym ostatnim imponował nadto swoją świetną postawą i swoim wielkodusznym spokojem w niebezpieczeństwie i niepowodzeniu. Odznaczał się też znakomitą sprawnością taktyczną, umiejętnością szybkiego i trafnego oryentowania się w warunkach powierzonego mu zadania, odpowiedniego szykowania swego oddziału i, w razie potrzeby, zmieniania szyku z błyskawiczną szybkością. Imponująca postawa i potężny głos dopełniały cech, które czyniły Skrzyneckiego jednym z najdzielniejszych oficerów w ogniu. Natomiast, jako instruktor i gospodarz batalionu, pozostawiał nieco do życzenia; batalion jego nie był ani najlepiej wymusztrowanym, ani najlepiej zaopatrzonym, ani wzorowo prowadzonym; w rozmieszczaniu na kwaterach zwykle szwankował, jak również w obieraniu linii komunikacyjnej.
Charakter Skrzyneckiego, jako człowieka, cechowały: nieposzlakowana prawość, zupełna bezinteresowność i bezwzględne oddanie się idei; umysł jego odznaczał się skłonnością do myślenia i miał wybitny kierunek dyalektyczny, przeradzający się niekiedy w upodobanie do dysput; był to jednak umysł niezbyt silny, a przedewszystkiem ciasny; w tych warunkach siła woli zwykle przeradza się w upór; jakoż Skrzynecki był niesłychanie, niekiedy wprost po dziecinnemu, uparty.
Wykształcenie ogólne posiadał względnie obszerne i gruntowne. Po części wyniósł je z domu i z uniwersytetu, po części nabył go przez czytanie, bo czytał chętnie i dużo, szukając pilnie strawy dla swego dość spekulacyjnego umysłu. Ale wykształcenia wojskowego nie miał prawie żadnego: umiał prawie tyle tylko, ile się nauczył w bardzo zresztą pouczającej praktyce bojowej. Historyę wojenną znał powierzchownie, ze strategii posiadał wiadomości skąpe i luźne, o artyleryi miał nadzwyczaj słabe, o fortytikacyi wprost żadnego pojęcia; administracya i gospodarka wojenna były mu zupełnie nieznane.
Pod tym względem był Skrzynecki dość dziwnem zjawiskiem: znakomity oficer bojowy, nieoceniony w ogniu, nie był on jednak żołnierzem z powołania i z zamiłowania. Był nim przez patryotyzm, i wolno mniemać, że, gdyby żył w innych warunkach politycznych, toby może wcale wojskowo nie służył; wojska podczas pokoju nie lubił, interesowało go ono tylko w boju. Ujawniło się to zwłaszcza od czasu, gdy został dowódzcą pułku. W wojsku królestwa Kongresowego, umieszczony w pułku grenadyerów gwardyi z przemianowaniem na podpułkownika, (bo majorów w gwardyi nie było), otrzymał w roku 1820 dowództwo tymczasowe pułku 8-go liniowego, a w 1821 został posunięty na pułkownika i zatwierdzony na dowództwie. W tym charakterze ujawnił zupełne niedbalstwo o pułk. Wielki książę Konstanty mawiał o nim, że «pułkownik ten wie wybornie o wszystkiem, co stoi w gazetach francuskich i angielskich, ale nie ma wyobrażenia o tem, co się dzieje w jego pułku.» Mimo to 8-my liniowy należał obok 1-go, 5-go i 4-go liniowych Oraz 2-go strzelców pieszych do najlepszych pułków piechoty polskiej; ale sprawcą tego był, jak się zdaje, służący w jego szeregach znakomity instruktor podpułkownik Czałczyński.
Na stanowisku dowódzcy 8-go pułku zastały Skrzyneckiego wypadki listopadowe r. 1830.
Jaką była renoma bojowa Skrzyneckiego, tego najlepszym dowodem jest, że taki Chłopicki powierzył prostemu pułkownikowi dowództwo 3-ej dywizyi, z pominięciem Małachowskiego, Paca, Sierawskiego, którzy byli generałami jeszcze za księstwa Warszawskiego. Awans na generała brygady nastąpić musiał równocześnie z nominacyą na dowódzcę dywizyi, ale śladów tego nie mogłem odszukać. W każdym razie datowana w dniu 13. lutego roku 1831 dyspozycya do wykonanego przez bitwę pod Dobrem manewru przeciw Rosenowi adresowana jest do «generała brygady» Skrzyneckiego.
Ta bitwa pod Dobrem (w dniu 17 lutego) była pierwszym czynem wojennym Skrzyneckiego w roku 1831. Usprawiedliwiła ona świetnie poło-
Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1.djvu/446
Ta strona została skorygowana.