Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2.djvu/114

Ta strona została przepisana.

kie arcydzielo, prześliczny obraz, cudną nutę piosnki — to cóż? przeklinać także? O! nie, tylko niech ci, których kochają, zdala od artystów idą drogą swoją.... Geniusz artysty ogniem jest — rzucajcie mu na pastwę wszystko, co chcecie, tylko nie rzucajcie złotego szczęścia i serc, miłością bijacych. Można więc i trzeba uciekać od demonizmu artystycznego, ale sprawić, żeby artysta był innym, jak jest, a cóż dopiero żądać od niego, aby w swej twórczości kierował się jakiemiś względami, natury etycznej naprzykład, nie można: znaczyłoby to samo, co żądać np. od ognia, aby nie parzył.
Pod względem artystycznym, jako dzieło poezyi, «Poganka» stoi bardzo wysoko. Rażą wprawdzie w poemacie pomysły zbyt fantastyczne, nieprawdopodobne, jaskrawo odbijające od pomysłów prawdopodobnych; ta dysharmonia jednak to zwykłe zjawisko w poezyi i powieści romantycznej. Nie da się także zaprzeczyć w «Pogance» pewna nierównomierność w wykonaniu poszczególnych części: niektóre wypadki opowiedziane są obrazowo i szczegółowo, inne ogólnikowo i szkicowo. A jednak jest «Poganka» dziełem niepospolitej piękności. Co przedewszystkiem podziwiać w niej należy, to siłę fantazyi i siłę uczucia, a potem mistrzowską zarówno pod względem psychologicznym, jak artystycznym, charakterystykę trzech głównych postaci: Cypryana, Aspazyi i Beniamina, wreszcie doskonałą niemal harmonię, a nawet nierozdzielność pomiędzy pierwiastkiem filozoficznym a poetycznym, wreszcie piękno poszczególnych obrazów i sytuacyi; jako przykład, można wskazać choćby zaraz początek «Poganka» — prześliczny obraz rodzinnego szczęścia. A z tym obrazem, tak cichym, spokojnym, słonecznym, co za wspaniały kontrast stanowi scena, kiedy Cypryan kusi Beniamina!
Jest Poganka dziełem olbrzymiego talentu, jest arcydziełem Żmichowskiej, jest poematem, w którym rozum, uczucie i fantazya poetki zlały się w piękną harmonie trafnie i pięknie wyraził się Chmielowski, że na poemat ten «złożyła się zarówno cisza pustyni, jak i wulkaniczne wybuchy uczucia, poloty fantazyi, podniesionej do stopnia halucynacyjnych widzeń, a obok tych nie spokojnych czynników jasne i wiecznotrwałe promienie rozumu.»
Artystycznie od «Poganki» niższą jest «Książka pamiątek» (1847-1848). Główną postacią jest tu Marya Regina — umysł niepospolity, rozległy, ścisły, zdolny do rozumowania, fantazya ruchliwa, umiejąca z łatwością wgłębić się w cudze uczucia, dusza nawskroś artystyczna, szukająca piękna i umiejąca znaleźć je w życiu, skończona estetka, a zarazem skończona egoistka, kochająca tylko siebie i sztukę, bo i w bracie kocha nie tyle brata, ile artystę, któremu rzuca pod nogi serca Anny Klary i Helusi, aby go wzbogacić nowym artystycznym pomysłem, nową siłą twórczą; a postępując tak, jest przekonana, że postępuje dobrze, bo... służy sztuce. Niedosyć na tem; chciwa wrażeń, opętała swą miłością Marya Regina Ludwika niby to nie łudziła go, ale, dobrze widząc, co się dzieje w jego sercu, rozdmuchiwała w niem uczucie, póki wreszcie nie złamała swej ofiary i nie zniechęciła do życia. I znów musimy zapytać, czy Żmichowska podziela pogląd Maryi Reginy, że sztuka to Moloch krwiożerczy, który ma prawo pochłaniać swe ofiary. Widzieliśmy, że w «Pogance« poetka, poczytując twórczość artystyczną za siłę natury, tem samem składała z artysty wszelką odpowiedzialność za jego czyny. Otóż tutaj, w «Książce pamiątek» zupełnie inaczej tutaj wyraźnie wypowiada pogląd, że artysta ma wolną wolę, a jeżeli tak, to postulaty etyczne obowiązują go tak samo, jak każdego innego człowieka: nie wolno mu poświęcać dla sztuki cudzego szczęścia, nie wolno mu być egoistą. Demonizmowi sztuki przeciwstawia Żmichowska ideał szczęścia ludzkiego, a ten wówczas dopiero będzie osiągnięty, kiedy ludzie będą spełniali wielkie przykazanie i święty obowiązek miłości; nie rozpatruje już artyzmu ze stanowiska rzekomego prawa natury, które, jako takie, byłoby nieubłagane, lecz ze stanowiska pożytku społecznego, do którego każdy, a więc i artysta, rękę przyłożyć może i powinien. Jest więc «Książka pamiątek,» (mianowicie jej część druga) zwrotem w poglądach, a po części i w działalności Żmichowskiej.
Zwrot ten na tem polega, że odtąd staje się poetka publicystką odtąd tendencya występuje w jej pismach na plan pierwszy (na niekorzyść artyzmu), a tą tendencyą jest — uczyć swoje społeczeństwo, które w czasach reakcyi po roku 1848 bardzo nauki potrzebowało.
Co przedewszystkiem raziło Żmichowską