Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2.djvu/272

Ta strona została przepisana.

Kanty Wołowski, T. Wołowski i Cypryan Zaborowski. Wciągu 3 letniego jego istnienia Hube drukował w nim liczne artykuły przeważnie treści kryminalnej, a mianowicie „Wykład zasad o usiłowaniu występku z zastosowaniem do kodeksu karnego Król. Pol.“ (1828) „Czy chłostę podług przepisów art. 219 i 226 uważać należy za obostrzenie czyli za podstawienie kary więzienia, na podpalaczy i złodziei“ (1828) „Jak tłumaczyć wypada art. 323 kodeksu kryminalnego“ (1828) „O działaniach bezprawnych ze względu na wolę osoby działającej“ ((1828 i 1829) „Artykuł 227 kodeksu karnego jak stosowany być winien“ (1829) i kilka uwag nad artykułem 154 kod. karnego“ (1829).
Były to prace epizodyczne, wywołane chwilowemi okolicznościami, a głównie zapewne potrzebą zasilania pisma, do którego redakcyi należał. Lecz i całość prawa karnego znalazła w Hubem sumiennego i dzielnego komentatora w ogłoszonem w r. 1830 dziele „Ogólne zasady prawa karnego“ (str. 482), w którem obok systematycznego wykładu kodeksu karnego z r. 1818 zamieścił ogólną teoryą pojęcia przestępstwa i kary, oraz historyczny ich rozwój u różnych narodów. Dzieło to nie zakończyło szeregu prac Hubego w dziedzinie kryminalistyki. Wrócił on do nich po wielu latach i ogłosił w r. 1863 wyżej już wspomnianą, rozprawę Studya nad kodeksem karnym 1818 r. (część I str. 190), rzecz poświęcona, nietylko rozbiorowi tego, od lat już kilkunastu nieobowiązującego prawa, lecz porównawczemu jej zestawieniu z najnowszemi prawodawstwami zagranicznemi. Było to niejako przygotowanie materyału do projektowanej w owej epoce ogólnej reformy obowiązującego w kraju prawodawstwa, nie doprowadzonej do skutku z powodu zmiany okoliczności. Nareszcie, ostatnie studyum Hubego nad prawem karnem, choć już i w dziedzinę historyi prawa wkraczające, stanowi, „Historya prawa karnego russkiego“ (t. I w. roku 1870 i II w r. 1872). Wypowiada w niej autor, swój pogląd na rozwój prawa wogóle i przychodzi do wniosku, że odbywa się on według pewnych stałych zasad, co daje możność wyjaśniać jedne prawodawstwa przez drugie, czyli innemi słowy, otwiera szerokie pole dla porównawczego badania praw różnych epok i różnych narodów. Myśl ta niezbyt jasno i właściwie, przez wielu z naszych historyków prawa odczuwana, stanowi wybitną charakterystykę umysłowości Hubego i nadaje pracom jego w zakresie historyi prawa, to wielkie naukowe znaczenie, które postawiło go w pierwszym rzędzie wśród polskich uczonych w ogóle.
Inne działy prawa, mianowicie ogólne teorye prawa i prawo cywilne znacznie mniej zawdzięczają Hubemu niż prawo karne. W ich zakresie pozostawił po sobie drobniejsze tylko prace drukowane w znacznej części w Themidzie, a mianowicie „O stanie nauki prawa w naszych czasach“ (1828) „O prokuratorach we Francyi“ (1828) „Uwagi nad systematem kodeksu cywilnego francuzkiego“ (1829) i „Niektóre uwagi nad historyą nauki prawa“ (1830). Ostatnia z tych rozpraw, stoi w ścisłym związku z pierwszą i jest odpowiedzią na zarzuty jakie spotkały tamtą, ze strony Augusta Heylmana w jego „Wywodzie zasad ogólnych nauki prawa i prowodawstwa“. W obu wypowiedział Hube swój pogląd na powstawanie prawa i zadanie nauki prawa, pogląd wówczas nowy, przez niemiecką szkołę historyczną zainaugurowany, a któremu nauka prawa w XIX stuleciu, główne swe postępy zawdzięcza. Nie dziw, że przystępując następnie do prac nad historyą prawa, a zwłaszcza polskiego z takiem przygotowaniem teoretycznem i z taką świadomością jej celów i zadań, zdobył sobie Hube to odrębne stanowisko, o którem na początku obecnego artykułu wspomniałem.
Dla zakończenia z tą trzecią kategoryą prac Hubego, wymieniam późniejsze jego w tym kierunku występy, a mianowicie: Ueber die Zustände der neuen juristischen Literatur in Russland drukowane w r. 1842 i „Kritische Zeitschriff für Rechtswissenschaft und Gesetzgebung“ „O jurysprudencyj“ w Tygodniku Petersburskim w r. 1844 oraz „Kodeks cywilny włoski“ w r. 1866.
Przechodzę do głównej sfery naukowej działalności Hubego, do historyi prawa. Że to było jego właściwe pole działania, że był on z góry przeznaczony na prawnika historyka, że wreszcie prace jego w innym kierunku były tylko przypadkowemi wycieczkami, spowodowanemi potrzebą danej chwili, to widoczne jest dla każdego, kto zna jego studya przygotowawcze, oraz poglądy, wypowiedziane w rozprawach o stanie nauki prawa i znaczeniu historyi prawa. Było