ra Gazety Warszawskiej, który będąc człowiekiem bardzo wykształconym, a przytym dobrym, szczerze zajął się pasierbami i wychował ich starannie i rozumnie.
Aleksander, dobrze przysposobiony w domu, dla dokończenia nauki oddany był do konwiktu ks. Pijarów na Żaliborzu, a po ukończeniu szkół tych zapisał się na wydział lekarski uniwersytetu królewsko-warszawskiego. Jako student odznaczał się wielkim zapałem do nauk i czynił w nich postępy szybkie a znączne. W roku 1822, będąc wtedy na kursie drugim, za napisanie rozprawy fizjologicznej p. n. «O źródle soków krążących w ciele zwierzęcem, sile i sposobie krążenia, odmianach w biegu i ich naturze» otrzymał medal złoty mniejszy. Rozprawa ta konkursowa odznaczała się zarówno znajomością rzeczy, jak również i językiem pięknym a poprawnym, zdobiącym i później zawsze tak liczne twory pióra Le Bruna. W roku następnym osiągnął medal złoty większy za rozprawę. «W przypadku znalezienia nowonarodzonego dziecięcia nieżywego, jakie zachodzą okoliczności, na które lekarz prawny szczególną uwagę zwrócić powinien, aby się mógł dostatecznie przekonać nietylko, czyli dziecię żywe lub nieżywe na świat przyszło, ale oraz czyli przypadkowo lub czyjejkolwiek bądź winy utraciło życie, jeżeli takowego są obecne ślady». Praca ta odznaczała się temi samemi zaletami, co poprzednia i wykazywała wielkie oczytanie autora w literaturze sądowo-lekarskiej dawniejszej i spółczesnej. W październiku r. 1824 opuścił uniwersytet warszawski, otrzymawszy godność naukową magistra medycyny i chirurgii. Na tem wszakże nie poprzestał, lecz mając środki po temu, postanowił kształcić się dalej za granicą, osobliwie w chirurgii, z którą się był już zapoznal nieźle pod przewodnictwem profesora Fr. Ks. Dybka[1].
Oczywiście, że lekarza młodego najwięcej pociągał ku sobie Paryż, słynący wówczas najświetniejszym wydziałem lekarskim, nie mającym równego sobie w Europie całej. W ostatnim więc dniu listopada r. 1824 opuścił Warszawę w towarzystwie kolegi i przyjaciela, L. Falinera, i przez Wrocław, Lipsk i Frankfurt, zatrzymując się po drodze w tych miastach, podążył do stolicy Francyi, gdzie stanął d. 7 stycznia r. 1825. Cały ten rok, jak również następny i niemal połowę 1827-go spędził na nauce w Paryżu i wyjechał stamtąd, uzyskawszy dyplom doktora medycyny po obronieniu rozprawy «Essai médical sur la plique polonaise[2].
Już podczas wakacyi letnich w r. 1826 zwiedził Le Brun Francyę południową i dłużej zatrzymał się w Montpellier, słynącym z swego prastarego wydziału lekarskiego, zazdrośnie strzegącego swej odrębności przeciw Paryżowi. Teraz w dniu 27 maja wyjechał do Anglii i stanąwszy w Londynie, przebywał tam do d. 28 lipca, zwiedzając znakomite szpitale tamtejsze, poczem na czas krótki wrócił znów do Paryża, a pożegnał go d. 7 sierpnia, by przez Belgję, Niemcy i Czechy udać się do Berlina.
Do Berlina przybył Le Brun d. 6 listopada i postanowił zabawić tam dłużej nieco, głównie dla zaznajomienia się z klinikami profesorów Rusta i Graefego (ojca), ale zaglądał też skwapliwie i do innych, gdyż nie hołdował ciasnemu specyalizmowi, wyznając zasadę bardzo słuszną, że lekarz dobry nie powinien się kształcić jednostronnie w jednym kierunku tylko, lecz że należy mu dażyć do poznania, o ile można dokładnego, całości lecznictwa, gdyż tylko wtedy dojść może do doskonałości pewnej w umiłowanej przez siebie gałęzi którejkolwiek, wyrastającej z wielkiego pnia wiedzy ogólnej. Ścisłemu trzymaniu się zasady tej zawdzięcza Le Brun z pewnością większą część swego powodzenia późniejszego, jako chirurg znakomity.
Pożegnawszy Berlin, udał się Le Brun jeszcze na czas krótszy do Wiednia. Nakoniec powracając przez Kraków, stanął z powrotem w Warszawie d. 23 stycznia r. 1828.
Pobyt swój ówczesny za granicą, przeszło trzy lata trwający, opisał Le Brun bardzo zajmująco w dzienniku podróżnym, a wyciągi, które z niego J. F. Nowakowski ogłosił[3] są nadzwy-
- ↑ Ob. życiorys jego w T. I, str. 52.
- ↑ Dyplom ten potwierdziła następnie w r. 1838 b. Rada lekarska Królestwa Polskiego.
- ↑ Życie i prace Aleksandra Antoniego Le Bruna b. Dziekana wydziału lekarskiego, profesora kliniki chirurgicznej w Szkole Głównej Warszawskiej, naczelnego lekarza Szpitala Dzieciątka Jezus, przez Janusza Ferdynanda Nowakowskiego. Warszawa 1868.