Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2.djvu/47

Ta strona została przepisana.
Zygmunt Krasiński.
(*1812 — †1859.)
separator poziomy
Z


Zygmunt Krasiński urodził się w Paryżu 19 lutego 1812 r. I miejsce i rok urodzenia były niezwykle. Kolebce jego przyświecała gwiazda Napoleona I, pod którego stopą wiła się wówczas cała Europa. Napoleon by wtedy u zenitu swej sławy i potęgi; był także u kresu jednej i drugiej. Ojciec Zygmunta, Wincenty hr. Krasiński od wczesnej młodości pośpieszył w szeregi napoleońskie. Tu szybko umiał się podobać Cesarzowi Francuzów; umieszczony przy jego boku, został niebawem mianowany dowódzcą pułku cesarskiej gwardyi szwoleżerów, złożonej z Polaków. Z małżeństwa, zawartego wcześnie z Marya losiężniczką Radziwiłłówną, mial jenerał Krasiński jedyne dziecko, Zygmunta.

Kiedy Napoleon w r. 1814 składał koronę w Fontainebleau, uwolnił z przysięgi wierności resztki wojska polskiego i dowództwo nad niem powierzył Wincentemu Krasińskiemu. Aleksander I potwierdził go w dowództwie i zezwolił na powrót 8,000 walecznych wiarusów do Polski; z zapałem przyjęła Warszawa w sierpniu 1814 r. jenerała Krasińskiego na czele dzielnych Krakusów.
Rozpoczęło się dla Wincentego Krasińskiego życie nowe w odmiennych, niż dotychczas, warunkach. Zamieszkał na stałe w Warszawie, jako jenerał wojska polskiego w świeżo utworzonem Królestwie Polskiem, t. zw. kongresowem. Jedyne dziecko wzrastało w ogromnym pałacu, wśród gromadzonego skrzętnie przepychu, drobne i wątłe. Matka była słabych nerwów i bardzo delikatnego zdrowia; stąd rzadkie były w domu chwile wesołości i szczęścia. Oboje rodzice jednę tylko mieli troskę: wychowanie dziecka, które kochali bez granic. Od samego dzieciństwa nie brakło Zygmuntowi najczulszej opieki. Wychowanie owoczesne wielkopańskie niosło to z sobą, że dziecko z początku na Francuzika raczej, niż na Polaka matka wychowywała. Przewaga rozmowy francuskiej w dzietciństwie sprawiła, że Zygmunt władał świetnie jezykiem francuskim. Polszczyzna jego na tem zrazu ucierpi i do 1830 r. zalatywać z niej będą gallicyzmy. Pierwszym jego nauczycielem polskim był młody wówczas Józef Korzeniowski, później znakomity pisarz. Po Korzeniowskim był przy małym Zygmuncie czas jakiś Jakubowski, którego po latach znowu przy nim odnajdziemy w Genewie, wreszcie Chlebowski; ten przygotował ucznia swego do najwyższej klasy w Lyceum.
Już w dzieciństwie objawiał Zygmunt niezwykłe talenty przy czułości, niemal dziewczęcej. Zadziwiają wtedy starszych odpowiedzi dziecka. Dwie cechy charakteru jak najwcześniej się zapowiadają: wrażliwość na piękno i grzeczność, uprzejmość, jak najdalej idąca, a świadcząca o nieprzebranej dobroci serca. Przytomności umysłu dowodzi np. tyrada Woltera, wygłoszona przed Aleksandrem I, albo odpowiedź, dana Cesarzowej Matce w r. 1819 na zapytanie, czy chce być jej rycerzem obrońcą: «Non, Votre Majesté n’a pas besoin de défenseurs, n’ayant point d’ennemis.»
Jenerałowa Krasińska zmarła, po długich cierpieniach, na suchoty w r. 1822. Na łożu śmierci