wzrósł bujnie. Różnica położenia odbiła się jednak wyraźnie w kierunku natężenia wybuchów: w 1846 r. podczas gdy w Galicji był on przeważnie socjalny, gwałtowny i krwawy, w Poznańskiem przeważnie polityczny, łagodny i bezkrwawy.
Nie wchodzi w zakres naszej pracy opis jego przebiegu, który zakończył się uwięzieniem przez sąd berliński i ułaskawieniem przez króla stu kilkudziesięciu osób z L. Mierosławskim na czele. W tem wrzeniu lud grał bardzo małą rolę a w tym «olbrzymim procesie» nie grał żadnej. Wystąpił on na scenę liczniej dopiero w r. 1848. Rok ten, który wywołał silne wstrząśnienia w całej Europie, objął również poznańskie, gdzie wysłańcy Towarzystwa Demokratycznego rozpalali umysły. Zbrojne powstanie zostało szybko stłumione przez rząd pruski, bo nie miało dostatecznych sił do przeciwstawienia się jego mocy a nawet nie miało ściśle oznaczonego kierunku i rozumnego przewodnictwa. Zwracało się ono przeciwko Niemcom i jednocześnie zamierzało wprowadzić oddziały wojsk do Królestwa Polskiego podczas gdy oba państwa rozbiorowe porozumiały się tajemnie do wspólnego działania i wypowiedziały wojnę Rosji. Mierosławski, który niem kierował, wahał się między dwoma frontami. Dodać trzeba, że panowie folwarczni, przerażeni wspomnieniem rzezi galicyjskiej, niechętnie lub wstrzemięźliwie zachowywali się wobec rewolucji, której sztandar obok godła politycznego, miał społeczne. Odezwa Komitetu Narodowego — za przykładem Galicji — obiecywała: włościanom posiadającym własność zmniejszenie ciężarów, (podatków i czynszów) nieposiadającym jej —
Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie II (1928).djvu/121
Ta strona została uwierzytelniona.