wszystko to jednak uczynić «bez najmniejszego ubliżenia prawom właścicieli, owszem z najtroskliwszą uwagą na też prawa właścicielskie i na porządek wewnętrzny», a także «ocalić ich od wpływu ludzi podburzających, którzy mieszają zobopólną spokojność». List Czartoryskiego był najwierniejszą formułą przekonań i najdalej idącym wnioskiem reformatorów owego czasu, którzy w sprawie włościańskiej godzili się na wszelkie ustępstwa, byle tylko one były dokonane «bez najmniejszego ubliżenia prawom właścicieli». Z pamięcią o tej naczelnej zasadzie ułożone zostały w komitecie «Punkty», które polecono ministrowi spraw wewnętrznych Lubeckiemu łącznie z «Myślami» Czartoryskiego rozesłać do władz i wybitnych obywateli z żądaniem odpowiedzi na następujące pytania: 1) Jak wolność włościan nadaną prawem w r. 1807 obrócić na ich pożytek i urządzić ich stosunki z właścicielami z uwagą na porządek wewnętrzny oraz zapobieżenie próżniactwu i włóczęgostwu; 2) określić powinności pańszczyźniane robotą lub opłatą względnie do otrzymanych gruntów; 3) oznaczyć miarę podatków; 4) obmyśleć sposoby nabycia załóg gospodarskich; 5) podać myśli dla zabezpieczenia wolności osobistej rolnika i jego stosunku do pana pod względem władzy zwierzchniczej; podać projekt policji wiejskiej i sposób zapewnienia włościanom prędkiego i takiego wymiaru sprawiedliwości; 6) wskazać rządowi właściwe drogi przyprowadzenia włościan do nabycia własności ziemi; 7) podać plan urządzenia gospodarstwa włościańskiego wraz z potrzebną ilością ziemi. — Jak gdyby przewidując te pytania, odpowiedział na nie kilka lat przed-
Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie II (1928).djvu/142
Ta strona została uwierzytelniona.