przemoc panów nad poddanymi żądać może; że rząd nie uznał tego ważnego przedmiotu godnym swej troskliwości i zarówno chłopów nieprzyzwyczajonych do swobody, jak panów nieprzygotowanych do obchodzenia się z ludźmi wolnymi pozostawił bez szczegółowych przepisów i dozoru; że obciążono włościan nadmiernymi podatkami, że wojna zwaliła na nich ciężary i klęski. Obowiązkiem rządu jest dążyć do «przeistoczenia włościan we właścicieli pomiernych posiadeł». W tym celu należy utworzyć komisję gospodarczą z urzędników, panów ziemskich wybranych na sejmikach i włościan wybranych na zgromadzeniach gminnych; wydać rozporządzenie nakazujące właścicielom dóbr do sprzedaży posiadeł włościanom; utworzyć bank narodowy udzielający włościanom pożyczek do połowy wartości posiadeł, dla którego potrzebny kapitał możnaby zebrać z funduszów klasztornych, instytutowych, korporacyjnych i gminnych, oraz ze skarbów i klejnotów martwo leżących po kościołach i klasztorach, płacąc za nie właścicielom 5%. Pożyczki byłyby udzielane na 7%, z tego 2 na umorzenie kapitału. «Przyznać należy, iż wyrwanie najliczniejszej w kraju klasy mieszkańców z pognębiającej ją nędzy i zbliżenie jej ku przeznaczeniu swojemu byłoby daleko wyższem, najspanialszem, na jakie ród ludzki zdobyć się może, uczczeniem ich Stwórcy». Włościan zaś trzeba do tego przygotować w taki sposób: w każdym powiecie urządzić najmniej dwa gospodarstwa wzorowe i oddać je na własność włościanom najgodniejszym; posiadła włościańskie nie powinny być mniejsze, niż 20 morgów chełmińskich; zabronić właścicielom zmniejszania uregulowanej liczby posiadeł
Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie II (1928).djvu/161
Ta strona została uwierzytelniona.