najazdu». Według niego na obszarze między Odrą, Wartą, Notecią i Wisłą żył przybyły z Azji (VI w.) szczep lechicki, myśliwsko-pastersko-rolniczy. W dziejach jego zaszedł bardzo doniosły wypadek: między Odrą i Wartą zjawiła się obca drużyna wojenna. Był to inny szczep lechicki, mieszkający w sąsiedztwie Normandów duńskich, który, party od zachodu, musiał (VIII—IX w.) opuścić swoje siedziby pod wodzą książąt, a naczelnem zwierzchnictwem najpotężniejszej między nimi dynastji Popielów i osiadł po obu stronach Warty, w okolicach Gniezna i Poznania. Niezorganizowani wojskowo tubylcy poddali się przybyszom. «Żyjący rodami w gminowładnem urządzeniu pod swymi starostami, nieznający ani władzy książęcej, ani centralizacji, ani siły zbrojnej, ulegli z łatwością Lechitom nadłabskim, u których rycerstwo i sztuka prowadzenia wojny, z powodu ciągłego sąsiedztwa i ciągłych utarczek z dwoma najwybitniejszymi wówczas narodami — Sasani i Skandynawami — w wysokim stopniu była rozwinięta».
Ów rodzimy szczep lechicki był jednolitą masą społeczną ludzi wolnych, ugrupowaną w dwu klasach: pierwsza żyła w osadach zbiorowych, utworzonych z rozmnożonych rodów, a mających nazwy od przodków-założycieli z końcówką na ice (Bolechowice od Bolecha, Dalechowice od Dalecha i t. p.), druga zakładała gospodarstwa osobne, jako własność jednostkową na większych przestrzeniach z nazwami przymiotnikowemi na ow i in (Bolechów, Czarnocin i t. p.) Tych
nem szlachty polskiej pochodzeniu, Kraków 1888. Rycerstwo polskie wieków średnich, Kraków 1896—1906.