rzystwie dwóch wolnych obywateli, a od jego wyroku służyła apelacja do sądów królewskich. Nadto trzymali w karbach samowolę panów sędziowie wędrowni, którzy objeżdżali kraj i łącznie z 12 przysięgłymi rozstrzygali sprawy. Wogóle królowie normandzcy tak surowo karali wszelkie nadużycia władzy, że nieraz skarga najbiedniejszego chłopa mogła zrujnować najpotężniejszego możnowładcę, któremu za przewinienie tego rodzaju konfiskowano dobra. Ludność niewolna zatem bardzo wcześnie pozostawała pod opieką prawa. Od XIII w. umiarkowano jej powinności i zaczęto masowo zamieniać niewolników na dzierżawców dziedzicznych (copyholders), którzy wypłacali się z otrzymanej ziemi odrobkami i daninami a nie mogli być z niej usuwani, dopóki spełniali przyjęte warunki, określone zawsze piśmiennie. Jednocześnie dokonywały się tanie wykupy. W XIV w. postęp w udoskonaleniu tych stosunków posunął się znacznie. Ryszard II podczas buntu ludowego zniósł poddaństwo (1381), ale parlament jego postanowienia nie zatwierdził. Wieloletnie wojny z Francją sprowadziły wyludnienie kraju i konieczność zapełnienia ubytków w armji ludnością niewolną, co podniosło jej znaczenie i rozluźniło zależność. Podobnie oddziałała długa i krwawa «wojna dwu róż» (XV w.), bo obie strony usiłowały pozyskać lud. Nadto szlachta, potrzebując pieniędzy, kapitalizowała powinności poddanych lub sprzedawała im ziemię na własność. Henryk VII, zagrożony przez nią, oparł się na ludzie i wydał prawa, pozwalające sprzedawać dobra rodzinne, szlacheckie i lenne królewskie, które przeszły przeważnie w ręce drobnych właścicieli. Im
Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie I (1925).djvu/047
Ta strona została uwierzytelniona.