żek państwa, którego naczelnik był nietylko czasowym wodzem jakiejś wyprawy, lecz stałym władcą — księciem. Stanowisko to zdobywali ludzie rozmaitemi drogami odznaczenia się i zasługi, a wreszcie prawem spadku rodowego. Że masa społeczna tych pierwotnych ustrojów plemienno-państwowych poza tworzącemi się zwolna dynastjami była jednolita i równouprawniona — to zdaje się nie ulegać wątpliwości.
Jak wyglądały zewnętrznie pierwotne osady słowiańsko-polskie? Zajął się tą kwestją wielce zasłużony w badaniach przedmiotu naszej książki prof. Balzer[1]. Pisarz bizantyński Prokop (w VI w.) opowiada, że Słowianie mieszkali w lichych kolebach, znacznie od siebie oddalonych. Odpowiadałoby to okresowi rozpadania się rodów na gospodarstwa jednostkowe. «Najstarszą i powszechną — według Balzera — jest osada jednodworcza. Najbliższym po niej z kolei również w całej Słowiańszczyźnie rozpowszechnionym typem jest pochodząca od niej ulicówka (domy w rzędzie) — słowiańska z szachownicą pól. Późniejszym, samorodnym, z obu tamtemi typami genetycznie związanym, ale tylko miejscowym w północno-zachodnich krajach słowiańskich bardziej rozpowszechnionym kształtem jest okolnica (domy w kręgu)». Ulicówka osad na prawie niemieckiem, czwarty z kolei typ, wytworzyła się znacznie później.
Co do poziomu kultury naszych przodków przedhistorycznych tyle tylko powiedzieć można, że wiedli życie rolnicze, zmieszane z pasterstwem i myśliw-
- ↑ «Chronologja najstarszych kształtów wsi słowiańskiej i polskiej». (Kwart. hist. Lwów 1910).