nia książęcego, czyli, że książę był panem całej ziemi, niebędącej jeszcze w posiadaniu prywatnem. Wszakże ten porządek rzeczy nie datuje się dopiero od XIII w. Nie ulega wątpliwości, że prywatna własność gruntowa, która istniała już na początku XIII w., tą tylko powstała drogą». «Książę polski — powiada Małecki[1] — uważał się za dziedzicznego pana i bezwarunkowego właściciela kraju swojego, to jest wszystkiej ziemi jego, o ile z woli książęcej poszczególne części takowej nie były wyjątkowo tu i ówdzie na własność ponadane prywatnym». Zupełnie też ścisłe jest twierdzenie W. Kętrzyńskiego[2], że «w Polsce nie istniała pierwotnie żadna własność bezwarunkowa, któraby na wszystkich zstępnych pierwszego właściciela po bliższości przechodziła».
«Bardzo trudno — mówi A. Krasiński[3] — potężne państwo z silną i nieograniczoną władzą książęcą skonstruować ze znanych nam i domniemanych urządzeń włościańskich; wiele też pozostaje niejasnem i niezrozumiałem». Rzeczywiście, jeśli przyjmiemy w epoce przedhistorycznej istnienie własności ziemskiej, rodowej lub jednostkowej, to jak wytłumaczyć
- ↑ «Wewn. ustrój pierw. Polski». Powtarzają to starsi i nowsi badacze. Według J. W. Bandtkego (Prawo prywatne polskie, Warszawa 1851, s. 63) nasi panujący od najdawniejszych czasów uważali się za zwierzchniczych właścicieli wszelkich posiadłości. «Państwo jest własnością Piastów» — powiada Kutrzeba (Historja ustroju Polski, Lwów 1908, okr. I). Podobnie J. Szujski, A. Szelągowski, W. Smoleński i inni.
- ↑ «O pierwotnym ustroju Polski», (Ateneum, Warszawa 1881, II).
- ↑ Geschichtliche Darstellung der Bauern-Verhältnisse in Polen, Kraków 1898, s. 4.