Poznamy je bliżej w obrazie osadnictwa na prawie niemieckiem.
5. Dziesięcina.
Danina ta, która w pierwszym okresie istnienia kościoła chrześcijańskiego była dobrowolną jałmużną wiernych dla kapłanów i dopiero w VIII. w. zamieniona została przez Karola W-go na obowiązek powszechny, weszła do Polski wraz z chrześcijaństwem, a od XIII. w. ustaliła się jako przywilej duchowieństwa. Była ona snopową wytyczną (od wytknięcia na polu należnego zboża), małdrakową czyli osepem zbożowym, wprowadzonym przez osadnictwo niemieckie i pieniężną czyli kompozytem (XVII. w.) Szlachta ciągle aż do XVIII. w. usiłowała zrzucić dziesięcinę ze swoich bark i pozostawić ją wyłącznie na chłopskich, co jej się czasami udawało, albo przynajmniej ofiarować ją kościołowi dowolnie wybranemu.
„Żaden prawie sobór — mówi I. Miączyński[1] — o tym pierwszym a wielkim kanale dochodów nie
- ↑ Rozprawa o dziesięcinach, s. 95. Porów. T. Czacki, Dzieła, Poznań 1844, I. 329, W. Abraham, Biblioteka Warszawska 1891, IV.
Wykaz i objaśnienia wymienionych powinności zawierają prace Piekosińskiego (Ludność wieśniacza i O powstaniu społ. polsk.). Obfitość ziemi i nieudolne sposoby korzystania z niej, wymagające dużej przestrzeni dla wyżywienia jednej rodziny i opłacenia pana, sprawiły, że gospodarstwa chłopskie równały się rozmiarem dzisiejszym fermom lub kolonjom: dziedzina bowiem obejmowała 30 do 100 morgów, przeciętny folwark w XIII. w. nie był większy od gospodarstw chłopskich.