niędzy. A czyniono tak w Polsce z zupełną świadomością ich szkodliwości i pamiętaniem artykułu statutu wiślickiego, który zakazując pożyczek żydowskich, tłumaczył: «gdyż żydowskiej złości umysł na to się obraca, aby krześcijańskie dobra a bogactwa zawdy ściskali a wykorzeniali». Odpowiedzialność za tę różnicę, za okrucieństwo względem żywicieli narodu a łaski dla jego pasorzytów spoczywa nietylko na królach i książętach, hodowcach «kur niosących złote jajka», a zarazem «pijawek», lecz w daleko wyższej mierze na szlachcie, która przejąwszy od nich władzę, nietylko nie usunęła szkodliwych przywilejów, ale według przysłowia stworzyła «raj dla żydów a piekło dla chłopów» (Polonia paradisus judaeorum, infernus rusticorum). Przypomnijmy sobie z poprzednich kart, że ona zmuszała poddanych do kupowania i sprzedawania żydom w karczmach, że ich tam rozpajała wódką, że kontraktami oddawała cały lud wiejski żydom na wyzysk, że wydzierżawiała im wsie z prawem życia i śmierci. W XVIII wieku nie było już królów i książąt, którzy nazywali żyda swoim opatrznym (judaeus noster providus), zniknęły przywileje, ale pozostały w zwyczajach i charakterach złe nałogi i pożądania. Wszystkie głosy reformatorskie w publicystyce i literaturze tego czasu zwracały uwagę sumienia społecznego na tę hodowlę wilków w stadzie owiec. «Na żydów w Polsce — pisze Pamiętnik historyczno-polityczny (z roku 1789) pod adresem sejmu czteroletniego — poglądamy tylko jak na przechodniów. Żadnego dotąd Rzeczpospolita nie przedsięwzięła skutecznego kroku, iżby żyd, gdy jest wiecznym w Polsce mieszkańcem, zo-
Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie I (1925).djvu/370
Ta strona została uwierzytelniona.