Strona:Aleksander Błażejowski - Walizka P. Z.pdf/196

Ta strona została uwierzytelniona.
zapisków przechowam w bezwzględnej dyskrecji, tak, że nie dojdą one nigdy do rąk osób interesowanych.

Równocześnie mam zaszczyt donieść Panu, że wszystkie informacje, jakie Pan raczył zebrać o mojej skromnej osobie i wszystkie szczegóły popełnienia zbrodni na Grunewaldzie, które uwidocznił Pan w swoim notesie, są zupełnie nieścisłe i zupełnie poważnie doradzam Panu nie trzymać się tych wskazówek, o ile chce Pan wyjaśnić przyczyny śmierci barona Teitelberga. Zrozumie Pan jednak, że w interesie własnym muszę się powstrzymać od udzielenia Panu jakichś rad i wskazówek.
Wkońcu zapewnić Sz. Pana muszę o szczerej sympatji z jaką się do Niego odnoszę. Gorąco pragnąłbym, abyśmy przestali być przeciwnikami. Niestety moje pragnienie nie może się urzeczywistnić, albowiem stoimy na dwóch przeciwnych biegunach, to co ja uważam za dobre i etyczne, — Pan uważać musi w imię swoich służbowych obowiązków za złe i niemoralne.

Na szczęście przy pracy łączy nas i pewna wspólność: Pan stara się bronić życia jednostek, — ja życia i zdrowia kilku miljonów. Ludzi, którzy starali się w pracy tej mi przeszkodzić, usunąłem ze swej drogi. Ale jest