Ta strona została uwierzytelniona.
Kazałem go tedy pozłocić, myśląc że łatwiej znajdzie nabywcę, ale daremnie!
W tej chwili astrolog, który dotąd trzymał orzech w ręku, wydał krzyk radości: podczas gdy mechanik słuchał opowiadania, zeskrobał delikatnie pozłotę z orzecha i w drobnem zagłębieniu znalazł wyryty chińskiemi literami wyraz: Krakatuk.
Odtąd nie było już żadnej wątpliwości, tożsamość orzecha została uznana.