Ta strona została uwierzytelniona.
Chrzestny Ojciec Świdrzycki
W pewnem mieście żył bardzo szanowny prezydent nazwiskiem Złotomirski.
Żona jego była naturalnie prezydentową. Państwo ci mieli dwoje dzieci. Dziewięcioletni syn nazywał się Staś, dziewczynka młodsza o rok nazywała się Marynia.
Była to ładna para dzieci, ale tak odmiennych twarzy i charakterów, iż trudnoby się domyślić, że to brat i siostra.