Poemat wolterjański Fredry przechował się w dwu rękopisach, z których oba są autografami poety. Pierwszy znajduje się w jednym ze zbiorów puplicznych (dokąd przeszedł — jak wolno mniemać — drogą daru od jednego z przyjaciół poety a towarzysza z czasów wesołych zabaw lwowskich), drugi, cenniejszy, jest własnością prywatną. Na nim opiera się niniejsze wydanie. Nazwaliśmy go cenniejszym, gdyż w formie winiet zdobią go rysunki piórkowe, robione prawie że współcześnie, w każdym zaś razie nie o wiele później. Z innej ręki, bezwątpienia późniejszej (na co wskazuje profil poety) pochodzi jedynie umbralna sylwetka Fredry przy zakończeniu pieśni IV. Kto zdobił poemat — niepodobna odgadnąć, a oryginał w oprawie sztambuchowej z pierwszej połowy ubiegłego wieku nie dopuszcza żadnych w tym względzie wniosków. Można jedynie ustalić, że w chwili oprawiania kajetu był on już w rysunki zdobny.
Cztery ilustracje Guérard’a do poematu Fredry pochodzą z tego samego zbioru prywatnego. Pierwotny jego właściciel pozostawał z ojcem komedji polskiej w stosunkach zażyłej przyjaźni, której objawem było ofiarowanie poematu z własnoręczną dedykacją: „.....od przyjaciela Aleksandra hr. Fredry“. To wyjaśnia pochodzenie rękopisu. Gdzie jednak szukać genezy ilustracji i który Guérard je popełnił, dla kogo i w jakim celu były robione — darmo się silić. Mało znane dzieje lwowskiej sztuki malarskiej z pierwszej połowy XIX w. notują pobyt we Lwowie w latach 1835 — 38 Edwarda Guérard’a, który ślady swej artystycznej działalności w nadpełtwiańskim grodzie pozostawił w formie kilku portretów w domach ówczesnej arystokracji galicyjskiej (Baworowscy, Starzeńscy i t. d.). Nagler jednak (Neues allgemeines Künstler-Lexicon oder Nachrichten von dem Leben und den Werken der Maler..... Monachium, 1837 T. V) wymienia 6 malarzy i rysowników tego nazwiska, o jednym zaś tylko z nich potrafi powiedzieć, że „Guérard H., Maler unserer Zeit, der sich durch verschiedene sorgfältig ausgeführte Bilder bekannt gemacht. Es sind dieses Historien — und Genrestücke und auch Porträte malte er. Dieser Guérard hat den Tilel k. k. öst. Cabinetsmalers...“. Czy Guérard malarz portretów arystokracji galicyjskiej, a zapewne również ilustrator poematu Fredry jest identyczny z c. k. austrjackim malarzem nadwornym, wskazanym przez Naglera — rozstrzygnąć trudno.