Strona:Aleksander Kuprin - Wiera.djvu/30

Ta strona została uwierzytelniona.

że dla braku pieniędzy poprzestaje na żołnierskim wikcie. Wtedy Anosow rozkazywał natychmiast, by przyniesiono nieborakowi jedzenie z pałacu gubernatorskiego, odległego o dwieście kroków.
W tem samem K... zaprzyjaźnił się z rodziną Tuganowskich; do dzieci przywiązał się tak bardzo, że dnia jednego nie mógł przeżyć, nie widząc ich. Gdy dziewczęta były dokądś zaproszone na wieczór, lub obowiązek zatrzymał go w domu, wtedy nie wiedział co począć ze sobą i błądził bez celu po ogromnych komnatach swego domu. Co roku brał na miesiąc urlop i spędzał go w Jegorowskoje odległem od K... o pięćdziesiąt wiorst.
Na te dzieci, szczególnie dziewczęta przelał całą miłość i tkliwość. Był kiedyś ożeniony, jednakże tak dawno, że ledwo sobie to przypominał. Żona jego uciekła z aktorem trupy wędrownej, zakochawszy się w jego aksamitnym tużurku i koronkowych mankietach. Do śmierci otrzymywała od generała finansowe wsparcie, lecz mimo wszelkich prośb i skruchy, którą objawiała, nie chciał jej do siebie przyjąć. Dzieci nie pozostawiła mu żadnych.