Strona:Alessandro Manzoni - Narzeczeni 01.djvu/23

Ta strona została przepisana.

strasznych wyroków plemię brawów zniknie na zawsze. A jednak, świadectwo innej osoby, posiadającej takąż samę nieograniczoną władzę i również w tytuły bogatéj, zupełnie czego innego dowodzi. Jest nią Jaśnie Wielmożny i Oświecony Juan Fernandez de Velasco, Hrabia miasta Frias, Książe Haro i Castelnuovo, Pan ze słynnego rodu Velasco i siedmiu Infantów Lara, Gubernator całego Medyolanu i t. d., który 5 czerwca 1593 r. będąc równie świadomy, ilu to nieszczęść i gwałtów są przyczyną owi brawi i włóczęgi i wiedząc o złych skutkach, jakie ten rodzaj ludzi wywiera na dobro publiczne i na prawodawstwo, nakazuje im znowu, aby w ciągu dni sześciu kraj opuścili, powtarzając mniej więcéj też same rozkazy i pogróżki, które już jego poprzednik ogłosił. Następnie 23 maja 1598 roku, dowiaduje się z niemałą przykrością swéj duszy, iż z dniem każdym w Medyolanie i w całéj prowincyi wzrasta liczba tych brawów i włóczęgów, i ze o nich we dnie i w nocy nic innego nie słychać jak tylko, że rany zadają, okradają i inne podobne pełnią występki, których dopuszczają się zuchwałe, ufni w opiekę swych naczelników i panów, przepisuje znowu toż samo lekarstwo zwiększając tylko dozę, jak to się zwykle czyni w uporczywych i niebezpiecznych chorobach. A więc każdy, dodaje przy końcu, niech się strzeże sprzeciwiać lub przeszkadzać w jakibądż sposób spełnieniu tego wyroku, gdyż zamiast doznać łaskawości Jego Ekscelencyi, pozna Jego surowość i gniew Jego... bo Jego Ekscelencya zapowiada stanowczo w Swéj niezłomnéj woli, że to już jest ostatnie napomnienie.
Jednak w tej sprawie musiał być zapewne odmiennego nieco zdania Jaśnie Wielmożny i Oświecony don Pedro Enriquez de Acevedo, Hrabia Fuentes, Kapitan i Gubernator Medyolanu, gdyż i on 5 grudnia 1600 r. świadom niesłychanego ucisku, w którém żyje miasto i cała prowincya jego pieczy powierzona, z przyczyny wielkiego Mnóstwa brawów tu zamieszkałych postanawia do szczętu wygubić ciemię, tak szkodliwe i ogłasza na nich nowy, jeszcze sroższy wyrok, chce, aby był wykonany we wszystkich szczegółach bez żadnéj litości i pobłażania.
Wszakże wnosić należy, iż do tego dzieła nie zabrał się z całą ową gorliwością i zręcznością, której tak liczne dawał dowody knowaniu intryg i mnożeniu nieprzyjaciół swemu śmiertelnemu wrogowi Henrykowi IV; wiadomo bowiem, iż potrafił uzbroić przeciw temu, królowi księcia Sabaudyi, który przez to kilka miast stracił, iż wciągnął do spisku i popchnął do zdrady księcia Birona, który w skutek tego głowę pod miecz katowski położył, lecz w sprawie niszczenia szkodliwego siemienia brawów nic a nic nie wiemy, chyba to tylko, że aż do 22 września 1612 r. rozrastało się swobodnie po całéj prowincyi. W tym czasie jednak Jaśnie Wielmożny i cony