a skoro się tylko cofnął z pod murów Casale, do miasta wstąpił oddział francuskich żołnierzy, aby wzmocnić tameczną załogę.
W tym-to czasie i z powodu tych okoliczności Achillini napisał do króla Ludwika ten słynny sonet:
i inny jeszcze, w którym go zachęcał do udania się natychmiast do Ziemi Świętéj dla jéj oswobodzenia. Lecz takiém jest już przeznaczenie poetów, że ich rad nikt nigdy nie słucha, a choć w dziejach trafiają się czasem jakieś przykłady postępowania, zgodnego z ich zdaniem, możecie być pewni, że były-to rzeczy, które już pierwéj i bez nich postanowione były. Kardynał Richelieu postanowił natomiast powrócić do Francyi dla zajęcia się sprawami, które wydawały mu się stokroć ważniejszemi. Hieronim Soranzo, poseł wenecki, napróżno usiłował za pomocą próśb i przedstawień zwalczyć to postanowienie; na króla i kardynała proza jego nie wywarła większego wpływu niż wiersze Achilliniego; wrócili do Francyi z główną siłą wojska, zostawiając tylko sześć tysięcy żołnierzy w Suzie dla zapewnienia sobie wolnego przejścia, tudzież, aby służyły za rękojmią dotrzymania zawartéj ugody.
W czasie, gdy wojsko francuskie oddalało się, ciągnąc w jednę stronę, z drugiej zbliżało się wojsko Ferdynanda; opanowało już kraj Gryzonów i Valtellinę i przygotowywało się do spuszczenia się z wyżyn na medyolańską ziemię. Oprócz wszystkich szkód, których można się było obawiać dla kraju z powodu przejścia tak wielkiéj siły zbrojnéj, trybunał zdrowia otrzymał zawiadomienie, że w wojsku tém gnieździ się morowe powietrze, którego w wojskach niemieckich musiała być zawsze jakaś kropelka, jak powiada Varchi, mówiąc o owym strasznym morze, który te wojska na sto lat przedtém do Florencyi zaniosły. Aleksander Tadino, jeden z konserwatorów trybunału zdrowia (było ich sześciu: czterech urzędników i dwu lekarzy) odebrał zlecenie od tegoż trybunału, o czém sam opowiada w sprawozdaniu, z któregośmy już poprzednio jeden szczegół tu przytoczyli, aby przedstawić gubernatorowi przerażające niebezpieczeństwo, które zagraża krajowi, w razie jeżeli przezeń będzie ciągnąć całe to wojsko, które, jak powiadano, miało podążać na oblężenie Mantui. Wszystkie czyny don Gonzala Fernandeza zdają się dowodzić, iż miał wielką ochotę zdobyć sobie miejsce w historyi, która też rzeczywiście nie mogła nim się nie za-
- ↑ Poćcie się ognie, przygotowując metal