Strona:Alexis de Tocqueville - Dawne rządy i rewolucya.djvu/41

Ta strona została uwierzytelniona.

Kolegia sądowe zachowały prawo wydawania przepisów policyjnych i często z niego korzystały. Lecz przepisy te miały doniosłość tylko na terytoryum ograniczonem. Rada królewska mogła je cofnąć i ustawicznie cofała, gdy przepisy wydawały niższe jurysdykcye. Natomiast codziennie wydawała sama przepisy ogólne, stosujące się do całego królestwa. Liczba tych „uchwał rady” (arrèts du conseil) jest olbrzymia i nie przestaje wzrastać do samej Rewolucyi. Nie ma żadnej gałęzi życia ekonomicznego, lub politycznego, której by one nie dotknęły.
W ustroju feudalnym obywatel miał wielkie przywileje, lecz także i obowiązki. Powinien był troszczyć się o ubogich w swoich posiadłościach. Obowiązek ten wyraźnie jest wytknięty w kodeksie pruskim z r. 1795.
We Francyi oddawna już nie było praw podobnych. Skoro obywatel utracił swoje dawne prawa, usunął się także od dawnych obowiązków. Żadna władza miejscowa nie wyręczyła go w tym względzie; opieki nad ubogimi podjęła się władza centralna.
Rada królewska asygnowała corocznie dla każdej prowincyi pewien fundusz, z którego intendent rozdawał zapomogi. Do niego udawać się musiał rolnik w potrzebie. W latach nieurodzajnych rozdawano ludowi chleb i ryż. Rada wydawała postanowienia o założeniu warsztatów dobroczynnych, gdzie ubodzy włościanie mogli pracować za niewielkiem wynagrodzeniem. Łatwo zrozumiemy, że taka filantropia na odległość często bywała ślepą lub kapryśną, a zawsze niedostateczną.
Rząd centralny nie zadawalniał się tem, że pomagał włościanom w potrzebie; podejmował się