odczuwa ciężar władzy i przywilejów, połączonych z oficyami”. Nie widzę haniebniejszego rysu w całej fizyognomii dawnego ustroju.
Trudno dziś powiedzieć, jak rządziły się miasta w XVIII w., albowiem rządy te ustawicznie się zmieniały, a przytem każde miasto miało swoje odrębności. Lecz za tą pozorną rozmaitością ukrywało się istotne podobieństwo.
W roku 1764 rząd przedsięwziął wydanie wspólnego prawa o zarządzie miejskim; polecił więc intendentom przedstawić sobie memoryał o sprawach miejskich. Odnalazłem część tej pracy, a czytając ją, przekonałem się, że sprawy municypalne w istocie swojej prowadzone były wszędzie jednakowo.
W większej części miast, a mianowicie we wszystkich większych i w przeważnej większości małych, zarząd miejski spoczywał w ręku dwóch zgromadzeń. Pierwsze składało się z urzędników municypalnych i stanowiło władzę wykonawczą, (corps de ville). Obierani oni byli na pewien czas, jeśli miasta zachowały prawo wyborcze, lub też bezterminowo — tam, gdzie postanowione zostały oficya. W obu wypadkach urzędnicy municypalni nie pobierali pensyi, lecz mieli zawsze przywileje i ulgi podatkowe. Nie widać wśród nich żadnej hierarchii; maire (prezydent miasta) jest prezesem kolegium, ale nie rządcą miasta.
Drugie zgromadzenie, zwane ogólnem (assemblée générale), wybiera corps de ville w miastach, które zachowały prawo wyborów, a w jednych i drugich bierze udział w sprawach ważniejszych.
W XV w. zgromadzenie ogólne stanowiła często cała ludność miejska. „Zwyczaj ten, czy-
Strona:Alexis de Tocqueville - Dawne rządy i rewolucya.djvu/44
Ta strona została uwierzytelniona.