stanie był opodatkowany w tej samej mierze, co nieszlachcic.
W latach głodowych, których wiele było w XVIII w. ludność każdej prowincyi zwraca się do intendenta i od niego spodziewa się pożywienia.
Nie dziwmy się więc, że centralizacya dała się tak łatwo odnowić we Francyi. Reformatorowie 1789 roku zburzyli jej gmach; lecz została ona w umyśle samych burzycieli, a na tej podstawie możliwem okazało się jej ponowne wzniesienie i nadanie jej takiej potęgi, jakiej jeszcze dawniej nie miała.
Przewaga stolicy nad innemi częściami państwa nie jest wynikiem jej położenia geograficznego, wielkości lub bogactwa, lecz charakteru rządu. Londyn, który wielkością nie ustępuje niektórym państwom, nie wywierał dotąd wpływu przeważnego na losy Brytanii, a nikt z obywateli Stanów Zjednoczonych nie wyobraża sobie, iżby ludność Nowego Yorku mogła rozporządzać się losami związku, lub nawet nadawać kierunek sprawom państwa Nowoyorskiego.
Paryż w dobie wojen religijnych nie był mniejszym w stosunku do królestwa niż w roku 1789, a jednak nie miał wówczas głosu decydującego.