Strona:Alfons Bukowski - Zafałszowania artykułów spożywczych.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.
—   20   —

i oprócz tego fałszują farbowanymi kwiatami nogietka, krokoszu, znamionami kukurydzy, pociętemi łodyżkami wyki i t. p. i jeszcze obciążają szafran bardzo często szpatem ciężkim czyli siarczanem barytu. Pomiędzy przedstawionymi tutaj okazami szafranu znajdują się falsyfikaty zawierające od 20 do 60 proc. obcych dodatków, z których wiele jest zafarbowanych trującemi farbami anilinowemi.
Wino. Winem nazywamy ciecz spirytusową, którą otrzymuje się przez samodzielną fermentację soku, wyciśniętego z winogron. Wino fałszowano od niepamiętnych czasów, lecz nie myślano nawet, że z postępem nauk dojdziemy do tego, co ma miejsce obecnie, ażeby niefałszowane wina były rzadkością. Powiększona konsumcja, ogromna konkurencja, rozmaite sposoby polepszania wina, cały szereg usilnie reklamowanych barwników i bukietów winnych, przyczyniły się do tego, że dziś za drogie piepieniądze otrzymujemy coś, mającego zaledwie podobieństwo do tego, co winem nazywać się powinno. Nie stosuję tego do renomowanych składów win, w których do pewnego stopnia uprawiają różne metody „uszlachetniania“, lecz głównie do podrzędnych zakładów i fabrykantów, jakich na nasze nieszczęście w Warszawie nie brakuje. O większej części win znajdujących się w handlu naszym nie można powiedzieć, że wzmacniają i orzeźwiają, lecz powoli zatruwają nasz organizm. Zwiększaniu się u nas fałszerszerstwa wina pomaga niesumienna reklama, jaką pod postacią okólników i broszur rozpowszechniają fabrykanci rozmaitych surogatów i ich pośrednicy. Panowie ci bowiem, wychwalając swoje sztuczne przetwory winne i wykazując materjalne korzyści z ich zastosowywania, sprowa-