Ta strona została uwierzytelniona.
225
XXIX.
Cisza. Mistrz w wielkiéj ucztuje świetlicy,
Wokoło niego bracia, biesiadnicy,
Bojary, których swém złotem przekupił,
Komtur, do rady towarzysz i broni,
Bracia zakonni, co u końca stoła,
Milcząc, ostatki uczty spożywają.
Na pierwszém miejscu, w bogatéj zasłonie,
Marti siedziała na wzniesionym tronie.
Ona ku wierze serce swe skłoniła,
I jéj posłańcóm duszą rada była.
Obok niej Rukla z Repiką, synowie,
U nóg na złotém siedzieli wezgłowiu.
Lecz Mindows kędy?? Chmurne Mistrza czoło; —