Ta strona została uwierzytelniona.
311
XLIII.
W komnacie ciemnéj, za stołem pokrytym
Suknem do dołu, xięgami zasłanym,
Pargaminami zawalonym stosy,
Stał krzyż z hebanu, z ozdoby srébrnemi;
Na nim Zbawiciel; u nóg trupia głowa;
A obraz Boga, sześcią skrzydeł strojny[1],
Dwóma ku niebu podnosić się zdawał,
Dwóma ku ziemi spuszczał litościwy,
Dwóma okrywał święte ciało swoje;
Na stole złotych dwoje świec gorzało;
Zegar piaskowy, szemrząc, pokazywał,
Jak czas nieznacznie po ziarnku upływał.
- ↑ Krucyfix o sześciu skrzydłach nie jest wcale wynalazku Autora;
podobne ze średnich wieków exystują. (Przypis Wydawcy.)