Strona:Anatol France - Poglądy ks. Hieonima Coignarda.djvu/132

Ta strona została przepisana.

mnie wcale, a cóż dopiero prawdziwy Molier, nie umiejący kopać wesoło), ale zabawiałbym się ziołami w ogródku i chwaliłbym Boga, upatrując go w kwiatach i owocach jabłoni.
Uwiodła mnie nieumiarkowana ciekawość, drogi synu, zatraciłem pokój ducha w obcowaniu z książkami i uczonymi, przepadła święta prostota i owa czystość pokornych duchem tem, większego godna podziwu, że nie kala jej pobyt w szynku ni lupanarze.
Masz przykład tego na kulawym szlifierzu, a także, nie miej urazy, na ojcu twym kucharzu, który zachował dużo niewinności, mimo iż jest pijakiem i rozpustnikiem. Inaczej dzieje się temu, kto oddawał się czytaniu książek, bowiem w sercu jego nie zagości już nigdy pokój i szczęście, ale pozostanie w niem na zawsze udręka dumy zawiedzionej i dostojeństwo wielkiej żałoby.
Kończył te słowa właśnie, gdy nagle zawarczał donośnie bęben i zgłuszył dalsze wywody.