ludzkiej woli. Wnoszę stąd, że jest rzeczą niemal obojętną, czy jest się rządzonym w ten, czy inny sposób i wszyscy ministrowie wyróżniają się od innych ludzi jeno ubiorem i karetą.
— Jakże można mówić w ten sposób bezpośrednio po śmierci ministra państwa, który tak żywy brał udział we wszystkich ważnych sprawach i który po długiej niełasce zmarł, w chwili gdy obejmował z powrotem w ręce władzę i wracał do utraconych zaszczytów i godności? — powiedział pan Roman — Rozgłos towarzyszący jego trumnie powinien być dostatecznem chyba świadectwem jego czynów. Sława ta przeżyła go i przeżyje długo!
— Proszę pana, — odrzekł mój mistrz — minister ten był człowiekiem zacnym, pracowitym i gorliwym i można powiedzieć o nim, jak o panu Vauban, że był zbyt grzecznym, by starać się o pozory uprzejmości, to też nie miał potrzeby umizgać się do nikogo. Jako najwyższą pochwałę, powiem, że zajmując się sprawami państwa stał się lepszym w przeciwieństwie do tylu innych, których to demoralizuje. Miał silną duszę i żywe poczucie wielkości swej ojczyzny. Zasługuje jeszcze na pochwałę zato, iż dźwigał na swych szerokich barkach cierpliwie nienawiść kolporterów i małych markiziątek, a nieprzyjaciele
Strona:Anatol France - Poglądy ks. Hieonima Coignarda.djvu/44
Ta strona została przepisana.