Ta strona została przepisana.
wieka, będącego wytworem skończoności i nieskończoności jednocześnie...! Wina!
Ojciec napełnił coprędzej kubek zacnego mistrza mego dobrem winem, potem postąpił taksamo z kubkiem pana Mikołaja Wisienki, a oni trącili się w jaknajlepszej myśli, albowiem byli to ludzie porządni i wiedzieli co się winu należy.