Strona:Andersen - Książę Świniarek oraz inne bajki (1928).pdf/29

Ta strona została uwierzytelniona.

Świniarek ukrył się za drzewo, tam starł farbę z twarzy, zrzucił nędzną odzież i wystąpił w szatach książęcych. Był tak piękny, że cesarzówna bezwiednie skłoniła mu się.
— Doprowadziłaś do tego — rzekł jej, — iż muszę tobą pogardzać. Nie chciałaś uczciwego księcia. Nie poznałaś się na słowiku i róży, natomiast świniarka całowałaś wzamian za marne zabawki. Zasłużyłaś na los, jaki cię spotkał!
Potem odszedł do swego księstwa, zamknął drzwi, zaryglował je dobrze, a ona została na polu i mogła śpiewać do woli:
— Uciekła mi przepióreczka w proso...