Strona:Andersen - Książę Świniarek oraz inne bajki (1928).pdf/44

Ta strona została przepisana.

Psy rzuciły się na sędziów i radnych, chwytały ich za nogi, za gardła i rzucały w powietrze wysoko, tak że spadając, rozbili się na miazgę.
— Nie chcę! — zawołał król. Ale czarodziejski pies porwał go wraz z królową i rzucił pod niebiosy wślad za innymi.
Żołnierze przestraszyli się, a lud zawołał:
— Drogi żołnierzu, bądź naszym królem i weź piękną królewnę!
Posadzono żołnierza do karety królewskiej, a psy tańczyły wokoło niej i krzyczały: Hura! Ulicznicy gwizdali na palcach, a żołnierze prezentowali broń.
Potem wyszła królewna z miedzianego zamku i została królową, co ją wielce uradowało.
Wesele trwało tydzień, a psy siedziały także przy stole i przewracały ogromnymi oczami.